Wpis który komentujesz: | Wypadki: Tramwaj wbił się w filar wiaduktu kolejowego Tramwaj uderzył w filar wiaduktu kolejowego w centrum Katowic. Nikomu nic się nie stało, ale kolizja na krótko sparaliżowała komunikację w tej części miasta. Jeszcze przed południem udało się przywrócić normalny ruch samochodów i tramwajów w tym rejonie, nieznacznie utrudniony jest jeszcze ruch pociągów. Do wypadku doszło ok. godz. 9 przy ul. Kochanowskiego w pobliżu kinoteatru Rialto. Tramwaj linii nr 16 jadący w kierunku Pl. Miarki wykoleił się i uderzył w jedną z wielu podpór wiaduktu. Jak podał rzecznik katowickiej policji Jacek Pytel, w wyniku kolizji nikt nie ucierpiał. Uderzenie w filar było jednak na tyle silne, że specjaliści sprawdzali, czy nie została naruszona konstrukcja całego wiaduktu. Na dwie godziny zablokowany był ruch tramwajowy, zaś samochody w kierunku Rynku poruszały się jednym pasem ruchu. W przeciwną stronę ruch samochodowy był przez pewien czas całkowicie zablokowany. Na miejsce przyjechały ekipy naprawcze z ciężkim sprzętem. Karol Trzoński z katowickiego Zakładu Linii Kolejowych powiedział, że krótko po uderzeniu wyłączono dwa tory prowadzące na jeden z peronów pobliskiego dworca PKP. - Kierowanie pociągów na inne tory to dosyć skomplikowana operacja. Dlatego około 15 pociągów zanotowało kilkunastominutowe opóźnienia - powiedział Trzoński. - Teraz - dodał - zablokowany jest jeszcze jeden tor. Tak będzie do czwartku, kiedy zostanie odbudowana zniszczona podpora wiaduktu. Opóźnienia pociągów nie powinny do tego czasu przekraczać 5-10 minut - zapowiedział Trzoński. Według biura prasowego Komunikacyjnego Związku Komunalnego GOP, przyczyną wypadnięcia tramwaju z torów było najprawdopodobniej poszerzenie torowisk. - Jak informują Tramwaje Śląskie, w tym miejscu po torach jeżdżą nie tylko tramwaje, dodatkowo eksploatują je przejeżdżające przez nie samochody. Intensywny ruch mógł być przyczyną "rozejścia się" torów, co z kolei mogło być powodem wypadnięcia pojazdu z szyn - poinformowała rzeczniczka KZK GOP Alodia Ostroch. Zaznaczyła, że oficjalne przyczyny wypadku znane będą po ekspertyzie dokonanej przez komisję specjalistów - zbadają oni zarówno stan torowiska, jak i pojazdu. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |