Wpis który komentujesz: | z serii top gear: człowiek kontra motoryzacja. urzadzilismy dzisiaj male zawody. start boh. Westerplatte (galeria grafit). arek czeka minute i jedzie 8 do lotnika. ja z juniorem napierdalamy biegiem. i gdyby nie ewidentne braki kondycyjne dalibysmy rade. no ale jak ja sie ma 10 miesiecy przerwy w bieganiu (ja z wiadomych wzgledow), a junior nie wiele mniej bo okolo 6 (chyba lenistwo) to inaczej byc nie moglo). przy uzecie (okolice baru "u ojca" poddalismy się... |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
takajedna | 2008.04.23 10:53:00 hahaha :D nie_ten_swiat | 2008.04.22 18:16:38 I tak nieĽle jak po takiej przerwie ;) |