esdeka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Fair play. Free Tibet.

czuje się jakbym nadstawiał ucha nie z prawa a z lewa, ale Przemek to zlewa, bo już w gimnazjum obniżali mi sprawowanie za napisanie na teście końcowym "wolny tybet". Niewiem, warto wspierać takie akcje, ale nie mniej niż mieszkańców Lhasy jest mi szkoda ślepych idealistów, którzy wierzą, że gdy wkleją sobie taki obrazek na bloga/forum/cokolwiek, to świat stanie się lepszy. Nawet to co teraz pisze, pisze na komputerze który pewnie całe wnętrze ma z chińskiej republiki ludowej, ładnie to opisał pan dziennikarz w newsweeku z przed 2 tygodni bodajże, nie da się przeżyć tygodnia bez produktów oznaczonych osławionym już zdaniem "made in china". czy ci się podoba, czy nie.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kasiente | 2008.04.24 00:32:44

free Tibet.