Wpis który komentujesz: | Rajdzik, rajdzik i po rajdzie :P Pogoda nie dopisała (postanowienie - trzeba kupić dobry, NIEPRZEMAKALNY namiot), poza tym to był chyba najbardziej zboczony teren na rajd jaki można było znaleźć, ale i tak było super. Nachylenie terenu + deszcz = błotna ślizgawka :P Pozdro dla wszystkich rajdowiczów!! Teraz tylko relaks i odpoczynek nieaktywny po rajdowaniu - huh, już chlaniejakoś mi się przejadło (albo nawet przepiło). Fotki zbieram - może jakaś relacja będzie, albo przynajmniej mała galeria... Mega fotka spod TESCO: Respect :D Dzisiejszy wpis sponsoruje MP3: Elektryczne gitary - Idę do Pracy (no, może bez ostatniej zwrotki bo nie ostatni, a pierwszy dzień roboty ;P ) Ech, a właśnie się zaczynają Juwenalia! No, ale cóż... bez pracy nie ma kołaczy, więc piwko w drodzę z miasteczka na rynek trzeba zostawić młodszym (no i w końcu studentom). Noł Nejm - Juwenalia :) NIKE - świetna reklama (Guy Richie). Materazzi jest nierozjebywalny po prostu :P Już się rozpływałem nad poprzednimi częściami Sam & Maxa, ale ostatnia - "Chariots of Dogs" naprawdę powala pomysłem i skomplikowanym scenariuszem. Niesamowita zabawa czasem, paradoksami (co było pierwsze - jajko czy kura[k]) i zależnościami (przeszłość wpływa na przyszłość), a na dodatek brak zakończenia (no tak, właśnie gra kończy się w stylu "to be continued..."), spowodował że już nie mogę się doczekać następnego kąska ze stajni TellTale. Sam & Max: What's New, Beelzebub? Styx czeka... Ok, kończę wpisa i montuję kontroler USB 2.0 (tak to jest jak ma się muzealnego kompa... trzeba takie komponenty instalować), a potem ruszam w podbój piekła z Samem i Maxem (może zamarznie). I na koniec złota myśl: Jeśli nie możesz sobie z nimi poradzić, wykończ ich współpracą (Snoopy) [ KolageN ] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |