Wpis który komentujesz: | BA: dramatyczna końcówka, "Jeziorowcy" o krok od finału W czwartym meczu finału Konferencji Zachodniej NBA koszykarze Los Angeles Lakers pokonali obrońców tytułu, zawodników San Antonio Spurs, 93:91 i objęli prowadzenie w serii do czterech wygranych 3-1. To był pierwszy tak zacięty mecz tej serii. W pierwszych dwóch bardzo łatwo wygrali "Jeziorowcy", zaś w trzecim także obyło się bez emocji - bez trudu zwyciężyły "Ostrogi". Końcówka meczu numer cztery była zacięta, a losy zwycięstwa ważyły się do ostatniej sekundy. Na niespełna minutę przed końcem meczu goście z Los Angeles prowadzili 93:86. Na 42 sekundy przed końcem "trójkę" zaliczył Manu Ginobili, zaś na 14 sekund później, po niecelnym rzucie Kobe Bryanta i zbiórce Tima Duncana dwa punkty dołożył Tony Parker. Trzy sekundy przed końcem znów nie trafił Bryant, znów zebrał Duncan i San Antonio wzięło czas. Do końca meczu pozostały dwie sekundy, na rzut za trzy zdecydował się Brent Barry, ale nie trafił i "Jeziorowcy" wygrali 93:91. Najskuteczniejszym zawodnikiem Lakers był Bryant, zdobywca 28 punktów. 16 dołożył Lamar Odom, 11 - Vladimir Radmanovic, zaś 10 - Pau Gasol. W ekipie "Ostróg" zaledwie trzech zawodników zdobyło dwucyfrową liczbę punktów. Duncan zapisał na swoim koncie 29 punktów i 17 zbiórek, zaś Tony Parker i Bryant Barry rzucili po 23 punkty. To jednak zdecydowanie za mało na Lakers. Znów słabo zagrał Ginobili - zdobył zaledwie 7 punktów. Mecz numer pięć odbędzie się w Los Angeles. Wiele wskazuje na to, że może to być ostatni mecz tej serii i obrońcy tytułu rozgrywki zakończą w finale konferencji. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |