Wpis który komentujesz: | 11 Z ochotą otworzyłem butelkę mocnego Okocimia, zapaliłem fajka i wrzuciłem do wieży płytkę "Midian" zespołu "Aion". Uporządkowałem też swój pokój, by Deathrow nie zasłabł przypadkiem i glebnąłem się wygodnie na tapczan. Zatopiłem się w miękkich, gotyckich dźwiękach i... ach, co za rozkosz, te zimne strumienie złocistego płynu cudownie działały na moje samopoczucie. Do tego kółeczka błękitnego dymu wolno rozpływające się w powietrzu... No i Deathrow przyszedł i przyniósł ze sobą kasetę z kilkoma kawałkami swojego zespołu "Ascorosy". - O, masz nowe gary! - powiedział oglądając mój sprzęt do perkusji. - Ano tak, tamte mi się rozwaliły i musiałem postarać się o nowe. Pół roku bez przyjemności, ale jest za to czym dalej wnerwiać sąsiadów. - He he, moi też nie mają spokoju, ale się przyzwyczaili i nie robią mi już wontów. Oki, przejdźmy do rzeczy - Deathrow podał mi kasetę i poprosił, bym włożył ją do swojej wieży. Krótkie spokojne brzmienia stopniowo przerodziły się w ostry death metalowy wrzask, zgrzyt gitar i epileptyczne walenie w kotły i talerze. Jednym słowem czad. Dokonania "Ascorosy" powaliły mnie na glebę - to było genialne. Po pierwszym utworze Deathrow zapytał mnie, jak mi się podoba jego kapela. - Chłopie, to jest arcydzieło. W porównaniu z pierwszą płytą tutaj to kopara z hukiem spada na ziemię. - Dzięki za krytykę. A może byśmy tak wspólnie coś zrobili? - No jeśli do czegoś się nadaję... - Wskakuj przed kotły i nadawaj, a ja wezmę mikrofon i gitarę. - A bas? - O to się nie martw. Może do ciebie wpaść Bartek ze swoją basówką? - Nie ma sprawy, niech wpada. Deathrow chwycił za komórkę i przekręcił do swojego basisty. - Siemka, tu Deathrow. - O co biega? - Jestem u Krzyśka i mamy grać, a potrzebny bas. Wpadniesz? - Oki. Będę za dziesięć minut. - Thanks. Tylko gitary nie zapomnij. - Spoko, cześć! - rozłączył się - Bartek zaraz będzie. - Luzik - ucieszyłem się - Zapalisz? c.d.n. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |