lirykp
komentarze
Wpis który komentujesz:

NBA: "Jeziorowcy" walczą, finał trwa dalej

W piątym meczu finału NBA koszykarze Los Angeles Lakers pokonali Boston Celtics 103:98 i w serii do czterech wygranych przegrywają tylko 2-3.
Kluczem do sukcesu była, co zdarza się niezmiernie rzadko, pierwsza kwarta. "Jeziorowcy" wygrali ją 39:22 i do końca meczu bronili wywalczonej przewagi.

W trzecim z rzędu meczu finału rozegranym w Los Angeles najskuteczniejszym strzelcem gospodarzy był Kobe Bryant, który zdobył 25 punktów. 20 "oczek" i 11 zbiórek dołożył Lamar Odom, zaś 19 punktów i 13 zbiórek - Pau Gasol.
Najskuteczniejszym graczem na parkiecie był zawodnik Bostonu, Paul Pierce, który zdobył aż 38 punktów. Ray Allen zakończył mecz z dorobkiem 16 punktów, zaś trzeci z "Wielkiej Trójki" Bostonu, Kevin Garnett, oprócz 13 punktów zapisał na koncie 14 zbiórek.

W hali Staples Center nie zabrakło gwiazd. Obecni byli Jack Nicholson, Denzel Washingoton, Sylvester Stallone, David Beckham, którzy kibicowali Lakers. Swoich sympatii wobec "Celtów" nie ukrywał natomiast Matt Damon, który urodził się w pobliżu Bostonu. Łącznie mecz obejrzało 19 tysięcy widzów.

Mecz numer sześć rozegrany zostanie w Bostonie we wtorek w nocy czasu polskiego. Jeśli wygrają Lakersi, to dwa dni później do decydującej konfrontacji, również na parkiecie "Celtów".

W Bostonie Lakers będą chcieli zostać pierwszą drużyną w historii NBA, której udało się zdobyć mistrzostwo mimo trzech przegranych w czterech pierwszych meczach. Pierwsze 28 prób w podobnej sytuacji kończyło się niepowodzeniem.

- Zwyciężaliśmy już w tych play off na wyjeździe. Graliśmy w trudnych warunkach - czemu nie mielibyśmy triumfować w Bostonie - powiedział Bryant.

Na drodze Celtics do 17. tytułu mistrzowskiego może stanąć zdrowie i zmęczenie. W niedzielę drużyna z Bostonu rozegrała 25. spotkanie w bieżącej edycji play off. Tym samym wyrównała rekord pod względem liczby gier w play off, który od 1994 roku należy do New York Knicks (w 2005 wyrównali go Detroit Pistons). Z urazami zmagają się dwaj koszykarze podstawowej piątki - Rajon Rondo (grał kilka minut) oraz Kendrick Perkins (nie wystąpił). Kontuzja kolana nie powstrzymuje natomiast Pierce'a. Mimo tego po zakończeniu rozgrywek prawdopodobnie będzie musiał poddać się operacji.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)