Wpis który komentujesz: | Walentynki mi się przypomniały dzisiaj. Przed chwilą nawet, dlatego uznałem, że możnaby o tym wspomnieć. W ogóle - wakacje się zaczęły, miało być tak, że przez jakiś tydzień lub dwa posiedzę w Trójmieście, będę sie opierdalać i w końcu poświęcać czas na pielęgnowanie związku. Miałem wielką ochotę naprawić to, co zepsułem, porozmawiać, nauczyć się kompromisów. A wyszło tak, że pielęgnuję sam siebie - z pomocą przyjaciół - po tym, jak wspomniany związek się rozsypał. Boli, wiesz? P. 14:18:23 nie mowie ze masz byc od razu skurwysynem;P Kiedy ja właśnie tego chcę! Wybacz, że wyciąłem Twoje imię, ale nie wiedziałem, czy można to publikować. W razie czego - następnym razem będzie zapisane w całości. Elo. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |