Wpis który komentujesz: | Juz dawno nie widzialem tak dobrej anime, jak "Elfen Lied". Poprzednia japonska produkcja, jaka byl "Wolf's Rain" byla dosyc dobra, ale troche pozno sie rozkrecala, a wysoki (moim zdaniem) poziom osiagnela dopiero w okolicach ostatnich 4 (na 30) odcinkow. Wracajac jednak do tematu, to "Elfen Lied" ma tylko jedna wade - zaledwie 13 odcinkow. Co mnie urzeklo? Pierwszorzedna fabula, doskonaly klimat i polaczenie anime definitywnie dla doroslych z glupkowatym japonskim humorem, jakim ociekaja anime dla mlodszych widzow (choc nie tylko, wystarczy wspomniec wstawki z Tachicomami z GITS :D). Jeszcze raz szkoda, ze to tylko 13 odcinkow... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |