Wpis który komentujesz: | Krakow. Piękny pies. Filip ze znajomymi w tym dziewczyna którą najwyraźniej podrywał. Ona: - to ja już pójdę do domu Filip: - naprawdę? wiesz, na dole są jeszcze tańce... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |