conserva
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wolno nosić w czarnych, potężnych glanach niewinne, białe sznurówki. Tak ?
Tak. Więc tak samo wolno jest napić się kawy z mlekiem o 3 nad ranem ;).

I chyba pozytywów wystarczy.
Wiesz, siedząc tak dochodzę do wniosku - rzeczywiście chwycił mnie dół.
Czuję po prostu, że grunt pod mymi nogami się usuwa, o ile już nie zniknął.
No, może przesadzam, bo mam jeszcze na czym tam postać.
Ale jednak wiem, że nie jest to solidny grunt, teren - jak zwał, tak zwał.
W tym momencie mógłbym się porównać do Huntera Thompsona.
Choć jednak On coś osiągnął, a ja czuję, że jestem skreślony.
Z resztą już nie pierwszy raz coś takiego mam.
Wiem natomiast, że nie popełnię samobójstwa jak Hunter.

Ale czasem chyba pasowałoby, by Cams requievit in pace.
Dawno nie mówiłem, co mi leży na wątrobie.
Prawda ?

(potrzebuję łopaty, pilnie.)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
conserva | 2008.07.31 01:50:13

I szufla się przyda, ot co ;).

sunset | 2008.07.30 20:37:58

Może być szufla do kominka? Jeśli tak - służę uprzejmie :)

conserva | 2008.07.30 17:58:44

A łopatka z piaskownicy może być, o ile rozmiary tego dołka nie są wielkie.

kangaroo | 2008.07.30 14:23:01

swoje ego:)

hellangel | 2008.07.30 13:41:45

co chcesz zakopać? zabiłeś kogoś? :>

kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2008.07.30 12:57:28

A może być łopatka, jaką używa się w piaskownicy?

kangaroo | 2008.07.30 11:58:03

trza Cię znów na kawę zabrać;)

conserva | 2008.07.30 10:30:52

Tam po części Wiolu napisałem, co mi zaczęło zamieszkiwać wątrobę od pewnego czasu.

mowmisiostro | 2008.07.30 08:25:46

Oj dawno :) A wiec co Ci na tej watrobie :)