Wpis który komentujesz: | Chwyciłem mocno szklankę, wszystkimi dłońmi, jakie posiadam. A posiadam tylko dwie, albo aż dwie. I tak zań jestem wdzięczny. Przystawiłem wargi do krawędzi, by tchnąć nad powierzchnią herbaty. Tchnąłem zaś po to, by jej temperatura nie sparzyła mi języka. Języka, po którym to cieplutka herbatka z miodem spływać będzie. I odstawiłem, przed siebie, szklankę , by dorwać wreszcie klawiaturę. Cztery dni to jednak zbyt długi czas, jeśli chodzi o przerwę od nloga. Więc mogę też powiedzieć, że nareszcie się przemogłem. Prawda ? A pisać mam o czym, przynajmniej tak sądzę. Albowiem ? Wszystko leci. Wszystko leci, kieruje się do przodu, pędzi za niewiadomo czym. No, może prawie wszystko. Znajdzie się pare wyjątków w tym wszystkim. Zatem ? Kto majstrował przy skrzyni biegów pojazdu, zwanego dalej życiem ? Jeśli jest taka Osoba, to niech nie boi się wystąpić z szeregu i przyzna się. Nie ugryzę, nie spróbuję uszkodzić zdrowia, przecież nie zabiję. Chciałbym tylko zapytać o to, po co to działanie ? Możemy przecież ciut wolniej. Bo jeśli chodzi o mnie to ja, z ręką na sercu mówię, że lubię sobie podumać. Przecież chyba nic nie zaszkodzi chwila poświęcona na odpoczynek, na zadumę ? Niemy apel pojedynczej istoty ? (To jak ? Rozstawiamy ekwipunek, siadamy i dumamy ?) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
conserva | 2008.09.15 22:32:57 Parafrazując pewną postać z Klanu powiem: Absolutnie ! ;). Jam jest Krakus ;). sunset | 2008.09.15 20:18:41 Normalnie przemawiasz, jakbyś mieszkał w wawce ;) (Celowo z małej litery :) ) conserva | 2008.09.15 12:32:48 Pociąg ? Fakt, najlepszy z podanych tu przykładów. Zdecydowanie. W tramwaju ? Wszystko jeszcze szybciej mija, tak samo, jak i w autobusie. conserva | 2008.09.15 12:31:27 Więc dumajmy nadal Siostro. mowmisiostro | 2008.09.15 10:17:43 Dumamy .... cheshirecat | 2008.09.15 08:55:17 najlepiej sie to jednak robi w ruchu.. proponuje pociag/autobus wysiadasz i mozesz dumac nad czyms nowym, w innym miejscu, a przy okazji pozwiedzasz. |