Wpis który komentujesz: | Rozmowa w kancelarii dzisiaj o 16.30. Biurowo. Bardzo. Nastawiam się, że o ile dostanę tę pracę to dam radę. Biurowo. Pamiętam, że trochę nie wytrzymywałam presji czterech ścian, biurka, komputera, tysiąca dokumentów, bardzo korporacyjnie. Dam radę? Po drugie o 18 wywiad, czyli JazzUs team idzie na wywiad dla magazynu 'Moda i Styl'. Ciekawie. Muszę tam być, bo trzeba wszystko przypilnować. Jutro rozmowa w Media Consulting. Też ciekawie. Mniej korporacyjnie. Obie firmy bardzo blisko domu, więc plus. Poniedziałek dniem dodatku z ofertami pracy. Bilans zerowy. Już trochę nie wytrzymuję siedzenia w domu, wychodzenia wieczorami. Siedzenie w domu rozregulowało mój zegar. Bardzo źle. Bezsennie do godziny 3-4, później zaburzony sen do 10-11. I tak codziennie. wciągam książki niczym kreskę ze stołu. weekend upłynął pod znakiem uczelni, dziwnych ludzi tam obecnych oraz imprezy, która odbiła swoje piętno na moim niedzielnym i chyba dzisiejszym samopoczuciu. Alkoholowo oczywiście rzecz biorąc. Dzisiaj chyba jakiś zły dzień ogólnie, bo od rana wkurw. Przemyśleń ciąg dalszy, niezamknięty. Rozmawiając z G. wczoraj doszłam do wniosku, że czegoś brakuje w tym całym szaleństwie. Ok, brak pracy, ok. To ważne, fakt. Ale ogólnie to jakoś chyba brakuje już nieprzelotnego związku dłuższego niż 2-3 tygodnie. Ogólnie wcześniej cały czas jakoś hmm bez pasji. Oni bez pasji. Źle wybieram. Zawsze opcja mojej wyższości, czyli chyba dobierałam sobie mężczyzn, którzy będą mi usługiwać i takich, którzy nie mają swojego zdania, albo je mają ale bardzo łatwo je zmienić. A raczej potrzebny jest ktoś, kto by powiedział nie i sprowadził na ziemię. Silny charakter, bo inaczej się zanudzę na śmierć. Ogólnie dzisiaj humor weź mnie na spacer albo na piknik i nie róbmy nic. Trzeba się ogarnąć i załatwić jakieś koncerty i inne rzeczy. Nie wiem od czego dzisiaj zacząć. Nie mówiąc o tym na czym skończyć. Mętlik mode on. wyprostuj. Baby Charles- Hard man to please.mp3 |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |