Wpis który komentujesz: | Spokojnym, acz zdecydowanym, krokiem, zmierzamy do 'kuchnii'. Następną czynnością, którą to 'wykonujemy, jest wyjęcie 'mixera'. Potem przychodzi kolej na 'przygotowanie' określonych 'składników'. Gdy już to możemy odznaczyć, zabieramy się za ich 'wsypywanie'. I tak, z początku, do 'mixera' trafia wszechobecny, wówczas, mrok. By potem 'pochwycić' w dłoń tę dookoła rozpuszczoną mgłę. Następnie 'pochylamy' się, gdyż trzeba wziąć do ręki pola, rolę. Po 'dodaniu' pól powolutku zaczynamy 'dorzucać' do tego mp3. Na sam, zaś, koniec, 'dokładamy' szczyptę własnego ego i wjo. I trudno, bym nie miał wrażenia, że to nie ima się, wręcz, sensu. Prawdę mówiąc ? Jedynie wspominam noc, z soboty na niedzielę. Lecz fakt, spacer mi się podobał. Kocham pola. Ale nie mam pojęcia o tym, po cóż mi te apostrofy ? (I cóż to dało ? Nieco nostalgiczny nastrój.) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2010.05.18 23:44:07 ludzie odchodza..:) kjuik | 2009.04.27 16:24:14 ej Ty:) sunset | 2009.01.15 19:49:14 Gdzie jesteś? candylion | 2008.11.14 22:54:15 lepiej glucho niz slepo jednakowoz. conserva | 2008.11.14 00:19:38 Oj, głucho, oj głucho. kjuik | 2008.11.11 18:58:29 hallo;) candylion | 2008.11.11 12:24:24 alleluja! conserva | 2008.11.11 02:13:41 Spróbuj, nie ma tam, przynajmniej nie widać, ogórków co potrafią podtopić ;p. conserva | 2008.11.11 02:13:14 Annvntio Vobis Gavdivm Magnvm Candylionie ;P. conserva | 2008.11.11 02:12:44 Czekałem, aż mi Ktoś to powie Kocie ;d. sunset | 2008.11.10 19:56:46 Boże... A ja się napaliłam na jakiś ciekawy przepis kulinarny ;)) candylion | 2008.11.10 19:26:11 apostrofy brzmia jak apostoly. moze chcesz oglosic jakas dobra nowine? kobieta_ktora_kocha_siatkowke | 2008.11.10 19:10:44 Dalej nie rozumiem Twoich wpisów:P :) ajj:) |