Wpis który komentujesz: | Przeczytałem sobie w końcu książkę. Mniejsza jaką - nic ambitnego, to, co zwykle - thriller. Ale nie o samym fakcie chciałem wspomnieć. Bo pojawiło się tam stwierdzenie, że każdy człowiek ma w sobie jakieś mordercze skłonności, które mogłyby zostać wyzwolone w specyficznych warunkach. Zacząłem się zastanawiać, czy każdy jest w stanie rzeczywiście kogoś zabić z zimną krwią. Ale chyba prędzej można z premedytacją, niż bezstresowo. Nie wiem, jaki jest sens tych myśli, nie widzę żadnego większego. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
laseczka | 2008.12.09 23:47:45 każdy człowiek ma w sobie jakieś mordercze skłonności, które mogłyby zostać wyzwolone w specyficznych warunkach - hm..... ciekawe |