Wpis który komentujesz: | ...ehhhhh....juz nie spie ...kurczeeeeeeeeeeee...pada snieg...fuck!!!!!!!!...nieeeee no, dzis musze jechac....grrrrrrrr...hmm wyjade powiedzmy okolo 12....no 12:30.... :((((((((....MUSZE dzis...obiecalam kilku osobom, wszystko juz obgadalam...heh Mrowcia napisala mi smsa wczoraj, ze jak dzis nie przyjade, to sie chyba do konca zycia do mnie nie odezwie...:P..najwyzej jutro, jak nie bede mogla wrocic samochodem, to wroce autobusem....pff ZIMAAAAAA I HATE U!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...dlaczego jest ostatnio tak, ze jak sobie cos zaplanuje, to wszystko jest temu przeciwko...nawet pogoda...zeby jeszcze chodzilo o cos wielkiego...to tylko wyjazd...boje sie sniegu... Ale inne rzeczy tez mi nie wychodza...nie wiem co jest... ...teraz, to ja tylko...chce slonca... duzo slonca...chce lata...i kogos u boku...hmm tylko "skad ja go wytrzasne"...?:( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |