Wpis który komentujesz: | ...i zerwę wreszcie z mym aniołem... bo z nim mi jakoś nie do twarzy... ...na dzień dobry moja ulubiona sylwestrowa piosenka 'drin za drinem'... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2008.12.31 19:12:18 do czUwania sa dobre Anioly:) jittery | 2008.12.31 19:01:54 kjuik- zrobię to!:) ona777- znajdę nowego... ona777 | 2008.12.31 16:23:32 nie zostaw go ...on jest zawsze potrzebny,ktoś musi czówać!!!!!!!! kjuik | 2008.12.31 15:04:25 zrywaj!:) jittery | 2008.12.31 12:31:41 szukajac pozytywow zycia- :) nieznanysprawca- Szczęśliwego Nowego Roku:) a piosenka najlepsza:D kasiente- no baaa:D kasiente | 2008.12.31 11:19:48 bo to jest melanżowy kawałek w chuj. :) nieznanysprawca | 2008.12.31 10:42:49 Też tego w sylwestra słucham :D:D Piosenka iście imprezowa ;) Szczęsliwego Nowego Roku ! ;) szukajac_pozytywow_zycia | 2008.12.31 10:41:29 :) |