Wpis który komentujesz: | Nie pisałam hoho, albo jeszcze dłużej. Co u mnie? Tak ogólnie. Nie oglądam telewizji, bo nie mam telewizora. Nie chodzę na krakowskie, bo jest zima i jest zimno. Nie opieprzam się, bo niedługo sesja. Czekam na czwartek, bo wreszcie pojadę do domu. Boli mnie brzuch, bo nie jestem w ciąży. Siedzę w swetrze, bo nie ma lata. Ponownie ogólnie.. minęły już 3,5 miesiące odkąd tu przyjechałam znowu. Znaczy się do Lublina. Czas mi pędzi sama nie wiem kiedy. Budzę się i zasypiam, budzę się i zasypiam, budzę się i... i tak w kółko. Sesja zimowa, potem semestr, potem letnia i znowu wakacje! Jupi! Heh. Się nawet uśmiechnęłam. Keep ya head up ferbusiontko. Keep ya head up. Bo nikt za Ciebie tego nie zrobi. Elo. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |