Wpis który komentujesz: | Wpis hydrauliczny na nielegalnym (?) blogu :P Stało się! Kibel mi się zatkał. I to nie jakimś g... tylko czymś czego nie umiem nazwać inaczej jak "plastikowe trzymadełko na kostkę odświeżająco-dezynfekujacą". Zatkanie nastąpiło poza zasięgiem wzroku i powodowało niemożność skorzystania z "opcji nr 2" w tymże więc sprawa była poważna. (musiałem zamieścić mój super artystyczny i zarazem profesjonalny technicznie rysunek kibelka) Skoro najbardziej znany poza granicami kraju zawód (prócz specjalisty "na zmywaku") Polaka to... HYDRAULIK to musiałem się tez tym zająć :P Okazało się że, nie żmijka, nie "Kret", a po prostu normalnym użytkowaniem ubikacji da się problem rozwiązać - choć przyznam ze tuż zanim usłyszałem dudniacy huk i nastąpił odpływ wody to jej poziom był o parę centymetrów ponizej końca muszli i groził rozlaniem na całą łazienkę. Hehe, nie ma takiej rury, której nie można odetkać :P Prawie jak Hydro-viper :P Heh, Bulek, pamiętasz? (Tego w naszych kolekcjach nie było, ale tak czy siak Toxo-viper był najlepszy!) Linki: Kompilacja polewkowa O czym myślą mężczyźni (gdy myślą). "O futbolu" - zapamiętać. Mistrzowie: Umbilical Brothers! Kącik żarłacza: Pudliszki - Kapuśniak. Tak, nadeszła chwila wielkiego głoda! Poza tym pomyślałem, że przed nadprogramową piłką kapusniak będzie dobrym pomysłem na zapewnienie sobie mniej scisłego krycia na meczu :P Na wstępie - nie lubię kapusty, bigosu i podobnego syfu. Jeśli mówię że "da się zjeść" to jest komplement dla kucharza/kucharki taki że może zemdleć z wrażenia. W tym przypadku mamy do czynienia z czymś pysznym! Głupio powiedzieć że kapusniak ze słoika jest lepszy od jakiegoś "robionego", ale ten naprawdę mi smakuje (może ta chemia w środku nadaje ten "smaczek"??). Oczywiście duża ilość kiełbasy, boczku jak najbardziej dla mnie na plus, dodatkowo (no, tu już nie będę bajek mówił - ilości śladowe, ale zauważalne) marchewka, fasola i ziemniaki (znowu to "coś" co ma być ziemniakami, bo nie mam pojęcia co to za produkt) powodują że naprawdę "da się zjeść", a nawet poklepać po brzuchu. Kącik muzyczny malutki bo ciągle nie przesłuchałem ton coverów rockowo-metalowych, a tego jest naprawdę kupa (tak w temacie wpisu). Nathan "Flutebox" Lee and Beardyman czyli beatbox + flet. Hmmm, Jettro Tull mi się przypomina na początku, ale potem gośc rozwalaaaaa :D POPCORN przy 7!!! A od 13 minuty bajka :D Liquid Dance w podkoszulku w paski. Gość robi niesamowity wave! Drogówka i pewien polski piłkarz Kącik sportowy (w oczekiwaniu na mecze Lecha...) Gourcuff strzela, kiwka niczym Zidane. Ulalaa, c'est magnifique. Franek łowca bramek - tak dla przypomnienia (podobno Frankowski będzie grał w "Jadze" do końca kariery...). Instrukcja obsługi życia. Świetne. Mądre. PS. Dajcie sobie spokój z wysyłaniem mi łańcuszków z piramidami finansowymi. Wiem, że kryzys mamy, ale ludzie... [ KolageN ] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |