Wpis który komentujesz: | najbardziej intryguje mnie fkat, ze nadal ktos odwiedza tego bloga w jednej z duzych firm na interview, a raczej pod koniec, zapytal sie czemu nie aplikuje do ich siedziby w warszawie, zrobilam duze oczy, zapytalam sie jak to by moglo byc mozliwe, oni na to umowili mnie na interview w polsce, zycie studenta prawa nie napawa mnie ostatnio optymizmem, poniewaz dzien zmienil mi sie z noca, i w nocy pracuje, w dzien spie pare godzinek i tez pracuje ale nadal nie moge dojsc jak ludzie moga pracowac 115 h na tydzien, ale coz, kiedys to zrozumiem i zglebie, niestety |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
bury | 2009.01.19 21:49:22 mysz ukradla dziecku zabawke... bury | 2009.01.19 21:48:38 ... |