nazariewo_driezna
komentarze
Wpis który komentujesz:

ósmy raz zaparzam wodę na sypaną kawę która od rana czeka w kubku.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
sensualite | 2009.02.11 18:39:06

ja zalewam i stygnie, w ten sposób około 5 kubków dziennie pełnych tej kawy się marnuje, próbowałam już podgrzewać, ale nie da się pić... Ty przynajmniej oszczędnie

co do Wro, kiedyś uważałam, że chce tam żyć, miasto dla mnie biło możliwościami,dziś trawię tylko wyprawy w celach hedonistycznych jak nazwałeś (czyt. zakupowo, imprezowo, koncertowo, kulturowe)
aha, nienawidzę UW! NIENAWIDZĘ