Wpis który komentujesz: | wczorajszy koncert wypadł genialnie. Jestem strasznie zadowolona z chłopców, publiczności i całego wczorajszego przedsięwzięcia. Uśmiech od ucha do ucha nie schodził z buzi przez cały wieczór i nawet dzisiaj rano jeszcze. wczoraj również 30. rocznica ślubu rodziców. Spędzili ją wisząc na telefonie. Takie czasy. Każde z nas w innym miejscu. Dzisiaj ogólnie jakiś zły dzień. Może wiąże się to z wczorajszym stuprocentowym entuzjazmem i euforią, po której zazwyczaj następuje spadek formy psychicznej. Bardzo prawdopodobne. Zaczęłam przeglądać stare kasety, płyty i znalazłam Larifari i nie mogę zaprzestać słuchania. Larifari f. Dizkret- Cały czas.mp3 A za oknem przepięknie. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |