Wpis który komentujesz: | Popoludniowy browar po chwili pracy smakowal zacnie, uspil, a po rozbudzeniu zmulil. Zero pomyslu na to, co ze soba dalej zrobic. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |