kamils1989
komentarze
Wpis który komentujesz:

dzisiaj spadłem z roweru... na fizyce.

tzn. we śnie spadłem. ale wiadomo jaki był efekt w świecie realnym, ze tak to ujmę. kumple mieli niezły ubaw. ale prof. N. jest ślepy, głuchy, więc nie zauważył. podobno najlepsza była moją mina. totalne nieogarnięcie, co się stało i gdzie jestem:) ale muszę wziać się w garść naprawde. bo tak być nie może. nie mogę tak nie dosypiać. serio. czuję sie przez to mega wypruty.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
jittery | 2009.03.22 12:39:08

hehe upadek z roweru bywa bolesny;p

humanistka | 2009.03.20 23:25:11

To do spania, a nie się po nocach siedzi i słucha muzyki. :P
Wiesz, lastfm mi powiedział. :D