Wpis który komentujesz: | jestem bardzo smutna, ale uważam że dobrze robię. poboli i przestanie i da mi to przepustke do lepszego "jutra". mam kolege w pracy który chyba na mnie ochotę:) strasznie sie koło mnie kreci, i dalej dziwne sygnały:) ale nie na zwiazek, a na seksik bez zobowiazań:) ale to nie dla mnie:) ale ejstem zaszczycona, to takie wsparcie psychiczne:) wiec nie ejst ze mna tak źle, skoro jakis facet chce mnie przelecic, lepsze to niż "nie pociagasz mnie" :) Marionaud tez mnie dzisiaj dowartościowała:) jaa, a wasnie, tzreba sie z Mariunaud wybrać do kina i na jakieś chlańsko:) tylko jak robiliśmy plany na chlańsko to R chce isc z nami:) a jak słuchalam o ostatnich jego ekscesach seksualnych po pijaku.. wow:) to chyba nie towarzystwo dla grzecznej, nudnej pensjonariuszki jak ja:) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |