Wpis który komentujesz: | Nie wiem czy mam słuch absolutny. Raczej nie bo podobno jest to wrodzone. Nie wierzę w to żeby człowiek z tą zdolnością był tak w stanie bez przygotowania wziąć instrument np gitarę i ją bezbłednie nastroić. Chyba jednak potrzeba trochę nauki. Słyszałem że ludzie ze słuchem absolutnym strasznie sie męczą na każdym koncercie bo słyszą wszystkie fałsze. A jako muzycy grający w zespole są nieznośni, bo dążą do perfekcji i nie tolerują wpadek kolegów. Nie mam słuchu absolutnego ale mam coś podobnego w życiu. Strasznie sie męczę z durniami zewsząd mnie otaczającymi i z systemem który sobie stworzyli. jeZUS żyje |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
noise2noiser | 2009.05.21 15:39:04 znaczy nic się nie zmieniło. dzień jak codzień. milusio i fajniusio. kjuik | 2009.05.02 08:42:04 zacznij trenowac joge;) lagesag | 2009.05.02 00:29:58 z tego co czytalem sluch absolutny moze byc wyuczony |