Wpis który komentujesz: | Przypomniała mi się historia, którą opowiadał mi mój znajomy z Łodzi. W czasie festiwalu Camerimage siedzą wraz ze znajomymi pod budynkiem Teatru Wielkiego i piją. W pewnym momencie przed nimi zatrzymuje się samochód. - Kurwa, a gdyby tak z tego samochodu teraz wyszedł taki Polański, ciekawe co by sobie o nas pomyślał? - Co miałby sobie pomyśleć? Sam pewnie nie raz gdzieś chlał na ulicy w czasie studiów w Łodzi. W tym momencie z samochodu wysiada Roman Polański i udaje się w stronę teatru. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
esc | 2009.05.14 22:19:22 To zasługuje na miano historyjki życia. |