Wpis który komentujesz: | Warszawa. Kino Femina. Jesteśmy z A. na Tataraku Wajdy. Oprócz nas na sali cztery kobiety po osiemdziesiątce. - Wiesz i ta idiotka mi ciągle powtarza, że mam z nią iść na spacer do tego lasu. Przecież ja mam problemy z chodzeniem. - To ile ona ma lat, że tego nie rozumie? - Osiemdziesiąt osiem. - To faktycznie już może nie rozumieć. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
m_jak_masakra | 2009.05.22 20:47:37 poszłam na zajęcia z zarządzania instytucjami kultury do poznańskiej opery. siedzę na spotkaniu z dyrektorem. mówi nam, że po tych zajęciach idzie ze znajomymi na tatarak. -czy ktoś z państwa był? nikt? jak to? kulturoznawstwo i nikt nie widział najnowszego filmu wajdy? [po piętnastu minutach zadawania pytań na ten sam temat nie wytrzymałam] mówię: z całym szacunkiem, ale pan też nie widział tego filmu. jeszcze! |