Wpis który komentujesz: | Egzaminy dogorywają, to jest i czas pospamować (Najlepszy wynalazek 2000 roku, Ha!) skrzynki praco(praktyko)ofertodawców. Coby za parę lat nie musieć śmigać po 8 zł / godz. (choć "nie uważam za dyshonor, gdy ktoś zapieprza 8 złotych za godzinę"). Zobaczymy czy CV zawalczy coś. A jak tak se patrze to trzeba ogarnąć jakiś papier, że się język umie. A jak się za papier płaci to już musi być coś warty, nie? A wieczorem impreza (jak to w piątek wieczorem) - może w przysłowiowym międzyczasie zdąży się jeszcze kawałek diety ogarnąć. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |