Wpis który komentujesz: | Genialny dzień. Błogie lenistwo nad jeziorem, dopiero 2h temu złapał nas deszcz, ale za specjalnie się nie wykruszyliśmy. Uwielbiam patrzeć na nasze jezioro, bo ono jest nasze... Uwielbiam dostrzegać w nim odbicie świateł z latarni. Uwielbiam tą ciszę, która nie wynika z tego, że nie mamy sobie nic do powiedzenia. Poprostu upijamy się momentami, które coś tam dla nas znaczą i które skrzętnie chowamy w sobie, by później, gdy już jesteśmy osobno, móc je z siebie wyciągnąć... By móc o nich pamiętać. Uwielbiam gdy jesteś blisko, uwielbiam gdy za wszelką cenę chcesz czuć moją skórę... Uwielbiam, gdy tak patrzysz, a ja wiem co masz na myśli... I jeszcze uwielbiam to... :) Tak bardzo dziś siebie potrzebowaliśmy, gdyby było to możliwe, to przez te pare godzin leżelibyśmy w uścisku na kocu nie zwracając uwagi nawet na deszcz. Ale musieliśmy stwarzać jakieś tam pozory, żeby M. się nie zorientował. Ej no powiedz mi, że to głupie... Ja wiem, jesteśmy zgranymi przyjaciółmi, ale M. nie może się dowiedzieć, że łączy nas coś... No co? Coś więcej. Tak to nazwać? Nie może, dopóki się nie określimy czy chcemy to skończyć, zostawić tak jak jest, czy może pchnąć do przodu. Czasem mam pretensje do Ciebie, że nie zrobisz nic, żebym mogła Cię pocałować, cholernie mocno przytulić, ale tak wiesz, legalnie. Ale z drugiej strony zakazany owoc smakuje najlepiej, tak? W tym wypadku może nie zakazany, ale ukrywany. Spokój!!! Koniec z tym zadawaniem sobie tysiąca pytań, koniec. Na dziś dość, nie spieprzę sobie tego nastroju, który we mnie powstał. Daj spokój Temptation. Poprostu czerp z tego energię. Chcę się rozpłynąć w Twoim umyśle, ustach, dłoniach... Dobranoc Wam:) Temptation. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kangaroo | 2009.06.22 00:42:30 dobranoc. spokojnych snów;* |