Wpis który komentujesz: | ponaglany pisze, bo jak można zaniedbywać nloga, no jak, na zerowej motywacji bo nikt nie komentuje, ale pisać trzeba. nie pojechałem jednak 15 do torunia, bez sensu, ale co, prędzej czy później to zaliczę, trochę tylko irytuje mnie to że wciaż mam z tyłu głowy myśl o tych studiach, zamiast spokojnie cieszyć się wakacjami. najgorsze jest to, ze wiem że będzie dobrze, ale i tak martwie się trochę. ostatnio rewolucja cywilizacyjna i XXI wiek w domu i zagrodzie, co za szok. jestem pewien że za chwilę się zbuntują i to my im, a nie oni nam będą odkurzać, tak będzie!!! wczoraj miły wieczór nawet, to znaczy po tygodniu zamullania w domu nawet herbata koła różańcowego była by imprezą sezonu. Ale fajnie się spotkać z chłopkami i z chłopakami bujać dupy po miejscach tych samych. Kosiłem dzisiaj trawę, słońce grzało, komary konsały, na nogach miałem korkotrampki a na słuchawkach mroka. Bardzo dobrze się słucha muzyki z warkotem silnika w tle. Płyta jest piękna tak po piewrszym przesłuchaniu, zawsze lubiłem ten poetycko wywarzony styl frontmena blabla. 9/10 na teraz. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |