Wpis który komentujesz: | żyję. możecie być ze mnie dumni, wciąż żyję, a tak właściwie to chyba właśnie powoli życie rozpoczynam. dostałem się na te zasrane studia i chcę być tym zasranym prawnikiem. ale na razie przede mną 5 lat studiowania... kilka godzin pociągiem od domu. i wreszcie mam coś własnego (choć w sumie to wynajmowanego^^) ale mam. Mam: - MÓJ pokój - MOJĄ łazienkę - MOJĄ kuchnię - MÓJ balkon, na którym będę jarał szlugi. coś się zmienia, coś zaczyna, oby tylko do 1. 10. a potem będziemy walczyć od nowa, o wszystko od nowa. z tym, że zupełnie inaczej. lepiej? I hope! . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
uwielbiaj | 2009.07.31 22:42:37 zazdroszczę tego balkonu. |