sinuhe
komentarze
Wpis który komentujesz:




Kontynułejszon.



tak przy poniedziałku w pracy pojawił się chłopiec. Chłopczyk w pracy nie pojawia się znikąd.
Jeśli już jest i okupuje biurka sekretarek, to znaczy, że przedszkole zamknięte. A mama w renomowanej firmie plasuje się znacznie ponad te biurka, które ten chłopczyk w obecności przechodzący prezesów, może i ma zaszczyt okupować dzieląc obowiązki i biurka, pomiędzy sekretarki, i siebie. A mama doprawdy mila jest, i przyłóż do rany, jedynie sympatyczni malcy miłych mam żywi są niesłychanie, aż mama i jej koleżanki administrujące zezwalają, aby chłopczyk znowu poleciał do tej Gosi. Dorci czy Izy.



chłopczyk powoli unosi się w powietrzu , od tego entuzjazmu i przyjaznej atmosfery, bo jest wygadany, bo ma znacznie starsze rodzeństwo, i prawa i przywileje starszego rodzeństwa przenosi podświadomie na siebie, w rozmowie z Iza. W przekomarzaniu z Izą, przełożona Dorci i Gosi. Z Gosia się przekomarza. Chodzi wszędzie. Porzuca dla niej nawet pełne pudełko herbatników. Ptasie mleczko Wawel. Cukier w kostkach karo, wycinany taki. W trefle i piki. I w trakcie przekomarzania udziela Gosi klapsa w pupę. Gosi ani mru mru. To Dorci. Iza zamyka się pokoju. Ma niesłychane ważne arkusze do wypełnienia. Aż trafia się producentka. Stwierdza : To nie jest miła zabawa. Chcesz żebyśmy cię szanowały, czy nie ?



chłopczyk wykonuje hałaśliwy odwrót długim korytarzem. Raczej nie wygląda to na śmiech.
Stwierdzam : Musiałyście wszystko popsuć ? Nikt nas nie będzie poklepywał po tyłku. Ale on on was nie oklepywał wszystkie. Jak to ? Teraz nawet Iza wychynęła na powierzchnie. Wydaje się że upatrzył sobie określony typ anatomiczny. Te dookolne spojrzenie za siebie. Mimowolne. I ta duża z profilem Smosarskiej. I ta szczupła , którą szczególnie sobie upatrzył, choć chwilowo nieosiągalna była. I ta najmniejsza, o piersiach dyskretnie wyglądających spod sweterkach, i śpiących tam sobie jak zgodne, puszyste zwierzątka.



ach, statystycznie ? Roześmiały się z ulgą, zarumienione. Rzeczywiście ciekawe – a mówi się że młode kobiety są mocno nieufne jeśli chodzi o wszelkie zawiłe badania naukowe. Wróci.



wrócił. Ale nie chciał już oklepywać. Przez tą producentkę. Jednak u nas specjalistka od HR robi doskonała robotę. Wynaleźć producentkę która jednym zdaniem ukróci wszelkie manipulacje. I właśnie wtedy poprosili mnie o coś z maszynowni. Zanim znalazłem kontakt, czarny ludzik natchnął mnie przeczuciem. Pewnie już tam się przemieścił razem z tymi brakującymi skarpetkami.
Wróciłem jakiś odmieniony. Wdziałem jakby klarowniej. Chłopczyk z wdzięcznością obejmował Izę. Zaplótł mocno dłonie na jej płaskim brzuchu, i twarzą nieomal przywarł, co ja mówię, jednoczył się z jej wypukłym pośladkiem. Na miłej twarzyczce malowało się niewolnicze oddanie. Zachwyt. Ekspresja. Błogość.



i co ze mną się stało, że o tym tak strasznie zapomniałem. Ach, moja bałamutna pierwsza, dziecięca inicjacja.
..





Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mieta | 2009.09.05 07:39:38

No chłopczyk kozak trzeba przynać ;D

soluska | 2009.09.04 22:31:07

ładnie ładnie, nie ktorzy juz za mlody sie bawili, a ze mnie takie grzeczne dziecko bylo.;)