Wpis który komentujesz: | A moja siostra rano leci do Paryża. Znów jej nie będzie ćwierć roku. Może z Paryża pojedzie do Włoch, albo do Tokio. Którz to wie? Trzymam za nią kciuki. Jest kobietą - da sobie radę :,0) *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |