Wpis który komentujesz: | Poraz pierwszy powiedział że kocha, patrzał w oczy, choć jego były jeszcze nie do końca trzeźwe, lekko skacowane już... a kilka minut później, chciał być przyjacielem. Raz wte a raz wewte. Podobno to kobiet nie da się zrozumieć Miał wspierać, a dobija i nienawidze go, bo zawsze musi być tak jak on chce, bo zachowuje się typowo jak jedynak, bo nie potrafię go nie kochać bo jeszcze w życiu nie dowiedział się odemnie że i ja kocham. Bo już nie potrafię przez niego płakać ale nie potrafie żyć bez niego. Nie chce zrywać kontaktów i za razem nie chce być przyjaciółką po chuj mi taki przyjaciel? Mam wystarczająco swoich ziomów, ej. Człowieniu powiedz, który normalny facet pisze dla kobiety tracki a później traktuje ją jak popsutą zabawke? Taką że już jest do wyrzucenia w sensie. \"ale nawet ten samobrytyki zasób, nie jest w stanie co? Cofnąć czasu\" Pjus. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2009.11.15 22:19:05 to nie mezczyzna tylko chlopczyk. Ot, taka drobna roznica. Uszy do gory, w koncu dorosnie. Albo Ty znajdziesz kogos kto an Cibeie zasluguje.Powodzenia;) cami | 2009.11.15 21:35:29 mężczyźni tak mają... mężczyźni? nie nie nie, raczej duże dzieci. mieta | 2009.11.15 12:15:08 Faceci.... |