Wpis który komentujesz: | Natura dała mi wiarę, trochę wyobraźni i talent i problemy z oddychaniem tak jakby za kare jak miałem parę naście lat to rapowałem z aparatem a dawałem takie wolne jakich Tobie nie da żaden raper... Kiedyś byłem obowiązkowy i chwile miałem za nic Ale fart sprzyja tym, którzy są wyluzowani Nie pierdolą, że jest źle i życzą wszystkim chuja w dupę Pierdolone Polaczki zawsze srają sobie w zupę Może nie zrozumiesz z tego nic, bo jesteś jednym z nich Wkurwiasz się i liczysz dni, żeby Przemek w końcu zgnił Kocham wszystkich, nawet prawilniaków co mnie nie lubią Chcą zajebać mi komórkę i tak kupie sobie drugą I tak się na nich nie wkurwię, bo to byłby ich sukces A i tak wieczór spędzę z przyjaciółmi przy wódce Co zrobisz, świat wychował mnie na przywódcę Co za dużo pije i gada w za dużej koszulce Mam zmienić się na lepsze, może zrobię to pojutrze Po co siedzieć w biurze w swetrze jak można w furze w futrze I chciałbyś zmienić Mateusza ja nie zmienię się bynajmniej Bo nie uczę się na błędach, to błędy uczą się na mnie Nieraz pije wódkę albo koniak i zasypiam z alko w dłoniach, razem z ekipą znamy się od dziecka gdzie wspinaliśmy się na trzepak na najbach czteropak i freestyle na opak... NIEMAGRANIC REPREZENTANT :) u mnie ? Ładna muzyk i ładne życie :) miłość? pozwól , że potrzymam ją na dystans... Święta / Zajebka ... harmonogram godny zapomnienia ;) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |