kamils1989
komentarze
Wpis który komentujesz:

mam na jutro stowrzyć jakąś prezentacje na angielski. nawet nie zacząłem. przynajmniej temat już wykminiłem. zły ze mnie człowiek i leniwy strasznie. ale spoko. noc długa, angielski wieczorem, a cały dzień wolny. wystąpienie lekko ponad 5 min. wie ktoś ile ma to mi zająć na oko pismem ręcznym, średnio dużym na papierze kancelaryjnym w kratke? (kolejny objaw lenistwa).

co na uczelni? nadal powoli do przodu. koniec semestru się zbliża. czas zacząć się starać o jak najlepszą średnią tak myśle. (wspomniana wyżej prezentacja jest jedna ze skladowych zapewne).

spadlo polcentymetra sniegu, zima zaskoczyła drogowców, miasto spraliżowane.
temperatury znośne. nawet jaram się tym, że jest mróz, gorzej, z wiatrem, bo wtedy troche piździ. ale chyba czapke musze sobie jakąś ogarnąć. tak sobie ostatnio pomyślałem.

przed chwila mój współlokator mnie spytał, czy mi nie zimno, bo siedze w t-shircie, a on w swetrze i mu jest zimno. jakoś nie zauważyłem, żebym marzł.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
takajedna | 2009.12.15 00:54:03

wszyscy robia prezentacje i jest git:D

ej moja ma miec 20 minut az, echh.

humanistka | 2009.12.14 23:19:22

historia jak co roku - zima zaskoczyła drogowców, chociaż przyznam szczerze, że dzisiaj skoro świt (trochę chujowy ten świt, bo i tak jest ciemno) warszawscy drogowcy działali całkiem spoko - chodniki były odśnieżone i drogi nawet też :P zwłaszcza, że była to 6:30, więc propsy dla panów drogowców :DD