Nie dosypiam. Tak tak sen jest ważny powinnam być wypoczęta, dbać o siebie powinnam, zaczać zdrowo jeść, ćwiczyć, pierdolić, że się odmieniłam.
Człowiek nie zmiania się tylko dlatego, że staję przez diagnozą.
Może nie jaram już codziennie paczki fajek tylko od święta i nie chleje przy każdej okazji ale okazjonalnie. Jointy mnie wyciszyły tak jak zabijają ból w stawach. To jedno co jest wskazane ^^
Duży stres, mało snu, dużo myśli, za dużo, powoli jak obsesja. Mogę napisać pracę magisterską z Leczenia tego gówna. A z lekami jak nie dzwonili tak nie dzwonią.
Ostatnio śnił mi się ciągle szpital, wizyta u profesora mi się sniła, gabinet w piwnicy w miejscu gdzie jest zawsze rezonans. Dziwna wizyta gdzie przyjmuję mnie w łóżku - moim łóżku. Opowiadam mu i słabnę i czuję jak mnie rzuca więc kładę się. Prubując cos opisać nie mogę wstać to takie uczucie jak kręcisz się w kółko, upadasz a błędnik wciąż się kreci. Chyba mniałam z nim romans w tym śnie bo zaopiekował się mną i mówił żebym się nie bała. To normane nie ogarniać czegoś czego lekarze do końca nie rozumieją.
Obudziłam się zmieszana, uśmiana ale zmieszana. Nie tyle samym sexem z 65letnim profesorem ale tym poczuciem, że wszystko bedzie wporzadku absurdalnym w mojej sytuacji.

kirkum:też to czujesz kiedy patrzysz na ludzi na wózkach
mua:czasem, z czasem to mija - chyba, Za to bez problemu wyłapuje chorych ludzi na ulicy po chodzie
kierkum:imponujące prawda
mua:mamy kilka lat żeby popracować nad wyjebaniem

Kolana wciąz napierdalają, ale napierdalanie staje się znośne. Da się żyć nie prostując kolan co? głupio to wygląda :) ale myślę, że opracuję jakąś genialną metodę żeby tak nie napierdalało jak wstaje. A do laski za chuja sie nie przełamie. Ortopedo FUCK off ;P