Wpis który komentujesz: | Bledzew state of mind. znowu w domu. odpocząć od wrocławia i zaliczeń. a z nimi jak to zwykle, ze zmiennym szczęsciem, ale generalnie do przodu jak Jacek Krzynówek. Niby luz, ale zmęczony jestem strasznie, a po przejrzeniu planów studiów na MiMB i Mechatronice i widzę, że lżej nie będzie. Więc co Kamil zrobił? Kupił sobie sweter co by bardziej studencko wyglądać. Wcześniej kupił sobie też garniutur, bo ten z gimnazjum to się zaczął mały robić. choć żadna bestia ze mnie nie jest. Life is all about Guns and Roses |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
muzycznaastronomia | 2010.01.27 17:33:20 Sweter zawsze spoko. Kup jeszcze gitarę i będzie komplet, hehe. mieta | 2010.01.23 14:58:52 Sweter? :D Pokaż :D Ej nie rozkminiaj tak, dasz rade na pewno :) takajedna | 2010.01.23 14:53:57 z gimnazjum? faceci... dobrze, ze nie z komunii :) ja jestem wlasnie na dobrej drodze do dotarcia do domu. jesli pks nie wezmie przykladu z pkp, to na 17 dotre :D |