arefski
komentarze
Wpis który komentujesz:

God bless espn... Może i bym się aż tak bardzo bardzo jarał gdyby nie to, że espn odkodowali nam skotlandi w taki weekend kiedy za bardzo nie gra liga angielska... dobrze wiedzieli skurwysyny co robić. Ale na osłodę jest NBA i Derby della Madonnina... Mimo, że nie przepadam za ligą włoską, to z braku laku taki mecz jest mimo wszytsko czymś w rodzaju wisienki na torcie... Tylko szkoda, że akurat w ten dzień ciągnie się Puchar Narodów Afryki i Eto\'o nie stanie naprzeciw Ronaldinho, z którym tak zażarcie rywalizował o miano \'special one\' w Barcelonie. Swoją drogą Ronaldinho udowadnia, że pare osób za wcześnie go skreśliło i powoli wraca do formy z najlepszych lat gry w barwach Barcelony, a i nawet z PSG... Właśnie oglądam Palermo z Fiorentiną i po pierwszej połowie Abel Hernandez pozbawia szans na wywiezienie jakichkolwiek punktów przez Violę z Sycylii. Swoją drogą kto nakazał karać piłkarzy żółtą kartą, za ściągniecie koszulki w momencie celebracji? Jest to co najmniej idiotyczne i w jakiś sposób ogranicza ukazywanie emocji. No pojebani:) Okej, druga połowa się zaczyna...

a dziś jestem za Milanem! Jebać Inter:)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)