Wpis który komentujesz: | Mój problem, polega głównie na tym, że nie potrafię sama siebie określić, nawet wtedy kiedy wydaje mi się że wiem co jest dla mnie dobre, nawet wtedy gdy wściekam się na sobie o to niemiłosiernie. Niby wiem, jak chcę by moje życie wyglądało, a jednak nie potrafię ulokować się w jednym punkcie, w jednym zdaniu. Coś jest tak, ale jednak bywa inaczej.. Jestem z nim, ale nawet go nie lubię. Cóz.. im większy mróz, tym bardziej mózg odmawia mi posłuszeństwa. Mam ochotę na kogoś nakrzyczeć. Za własne błędy.. Za błędy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |