marysia_superstar
komentarze
Wpis który komentujesz:

Niewiele się ostatnio działo ale trochę niusów. Ostatnio w przedszkolu panie zorganizowały dzień babci i dziadka. Pojechałem tam żeby uwiecznić imprezę na kamerze. Marysia bardzo się zaangażowała, na wszystkie propozycje Pań pierwsza się wyrywała np. \"A teraz będzie zabawa w muchomora. Muchomorem miała być Ola ale jest obrażona. Kto chce być muchomorem?\" Marysia natychmiast się wyrwała:\"Ja, ja będę muchomorem\", po czym stanęła w środku kółka przebrana za muchomora, który wyglądał jak komin i pięknie zastąpiła obrażoną Olę. Przedwczoraj był w przedszkolu bal księżniczkowy. Mania miała być Arielką do tego stopnia, że jak mama jej powiedziała, że będzie jej szykować kostium to musiała jej od razu przymierzyć, mimo, że była już 22:00(normalnie chodzi spać po 20:00. Oczywiście kupiliśmy jej alternatywny kostium księżniczki. Jak spytałem się czy woli być Arielką czy księżniczką, odpowiedź mogła być tylko jedna: Chcę być księżniczką. Mama stuningowała jej trochę kieckę za pomocą koralików i dzwoneczków i tak wystrojona nasza córa ruszyła na bal. Jako, że w tamtym roku bal ją ominął z powodu choroby, w tym roku był to jej pierwszy bal i była zachwycona. Bardziej przykrym incydentem był ogromny problem z kupą jaki miała ok.2tygodni temu. Mania tak się zablokowała, że powiedziała, że już nigdy w życiu nie zrobi kupy. Przez 2 dni było tak, że nie mogła usiąść, położyć się ani przytulić tylko cały czas chodziła w kółko i trzymała się za tyłek. Próbowaliśmy wszystkiego: sadzaliśmy ją na siłe, obiecywaliśmy niestworzone nagrody i różne rzeczy ale nie przynosiło to żądnych efektów. W końcu w niedzielę jak byliśmy w łazience i Marysia nie przestawała chodzić, pomyślałem, że nawet jak będę musiał spędzić tam pół nocy to przeczekam ją aż jej kupa wypadnie. Po godzinie lamentów i prób zatrzymania kupy w środku, nogi się pod nią ugięły i powiedziała zduszonym głosem \"robię kupę\". Zaczęła na podłodze i skończyła przeszczęśliwa na kibelku. Od tamtej pory przy każdym sikaniu próbuje zrobić kupę(najczęściej jej się udaje. Ostatnio ze zwględu na problemy z komunikacją zacząłem czytać i wprowadzać rady z książki \"Jak mówić żeby dzieci nas słuchały i jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły\" Książka jest rewelacyjna. Polecam ją każdemu rodzicowi. Mania naprawdę bardzo się stara z nami rozmawiać i stara się słuchać. Co prawda nie wszystko przebiega książkowo ale nastąpiła naprawdę bardzo duża poprawa (przede wszystkim z naszej strony, bo to my byliśmy tą stroną, która źle się zachowywała w stosunku do naszej córy). Niby miało być niewiele a wpis długi. Tak to jest z małymi dziećmi.
Kocham cię Marysiu
tata

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)