Wpis który komentujesz: | nie wiem moze jestem inna, ale nie chcialabym aby moj chlopak: - pisal o mnie - mowil o mnie - i zwracal sie do mnie w formie "moja bejbe" to jest takie powszechne, nijakie,nudne malo intymne i jak to powiedziala pewna osoba *modne* wyrazenie, ktore w nasze slownictwo sie wtopilo z bardzo duzym powodzeniem i ktore nic w sumie nie oddaje bo zwracasz sie w tej formie do osob, ktore lubisz nie lubisz, akceptujesz lub nie, albo to WY jestescie beznadziejni i na nic was innego i bardziej oryginalnego nie stac?... siema bejbe |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
minimo | 2002.01.16 23:57:40 kochana,poszukaj prekursorow tego okreslenia (to wbrew pozorom nic trudnego) i pomysl jak oni sie teraz czuja kiedy jest to takie popularne. nietwojebejbe | 2002.01.15 18:02:58 bejbe to bejbe. zaznaczem, ze jest "moje", wiec mi bliskie. to zadan nazwa, to czysty fakt. podpowiedz moze cos oryginalnego... moze kurczaczku hahahahahahahhahaahah smieszne oliwka | 2002.01.12 17:28:40 A ja bym tak chciala. Lepiej baby niz nic. to jest słodkie ja | 2002.01.10 17:08:49 nie musze wymyslac cos lepszego bo juz to mam kasiowa | 2002.01.10 11:28:42 zaczyna sie i nie jestem zazdrosna powod i uzasadnienie jak wyzej ha_ha | 2002.01.09 23:06:40 to wymysl cos lepszego pani elokwentna... kasiowa | 2002.01.09 19:38:39 co teraz niby ja jestem zazdosna?? dena2001 | 2002.01.09 19:23:21 zazdrosc... |