Wpis który komentujesz: | no i po sesji, znaczy, po dwutygodniowym melanżu, a w tym sesji. sam ciągle sobie się dziwie, że ją zdałem, ale jak widać 2 godziny nauki przed egzaminem USTNYM wystarczy ;D teraz tydzień wolnego, plus jest taki, że zjem wreszcie normalny obiad w domu, ale tak: stary będzie mi truł o praktykach zagranicznych, stara, że z furą nic nie robię itp itd. jak zwykle... ale jak jest? \"zajebiście, lepiej być nie może\" ;D \"nie dąż do kontroli poddaj się\" |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |