Wpis który komentujesz: | na nic.. wszystko na nic. Cale pierdolenie o jebanej miłości, miłość jest ale jedynie co piątek w jego pościeli.. Nie chce mi się udawać że jest ok, bo nie jest a zmienić się nie da bo rozmawiać nie potrafimy.. i chuj tyle razy chciałam rzucić to w pizdu, a nie potrafię, za bardzo sobie bez niego nie radzę. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
klementyna | 2010.02.23 17:51:57 skąd ja to znam... |