Wpis który komentujesz: | Kolejny dzień przyniósł dużo zmian. Zamieniłem szaroburego kota tygrysa o imieniu Ryszard na czarnoburego kota bez imienia. Może wogóle się pozbędę kotów?(kota?). Śnieg stopniał, niby fajnie. Spadł znowu. Co mam robić? Bo narazie jaja znoszę. Blooooow. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |