Wpis który komentujesz: | Tamtego dnia Trans Fuzja, czyli fundacja na rzecz osob transplciowych, zorganizowala kilkugodzinne warsztaty dla tych, ktorzy chcieliby poznac swoje JA. Zostalam tam zaproszona przez jedna znajoma. Podczas kilkugodzinnego spotkania dowiedzialam sie, kim tak naprawde jestem - transem m/k podwojnej roli. Warsztaty pomogly tez w samoakceptacji tego stanu. Rowno tydzien pozniej, w nastepna sobote, zaliczylam pierwsze swoje wyjscie na dwor en femme i pierwsze swoje Trans Party w warszawskim klubie Rasko. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |