Wpis który komentujesz: | Ten pieprzony romantyzm, czyli browar, keczup, hot dog i dodatki. Chodź kochanie zjemy gówno na pobliskiej stacji, w toalecie za złotówkę swoją pizdę dasz mi. (...) To nasz żywioł, kochać z nienawiści by niszczył nasze związki, ślepy nagi instynkt. Żyć z jebanym pożądaniem, poprzez SMS-y, czaty, maile.. pod palcami bajer. OSTR jak zwykle dobrze nawinął. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |