Wpis który komentujesz: | ...wszystko wrocilo do normy...a ja sobie uswiadomilam, ze musze sie postarac o wyprowadzke z domu...wtedy odzyje...tylko gdzie?...Pojde do tego miasta, gdzie znajde prace... Obojetnie czy bylaby to Warszawa, Poznan czy Bialystok... Z zadnym narazie mnie nic nie laczy....chociaz do Bstoku mam najwiekszy sentyment...i sporo dobrych znajomych osob... To plany na najblizszy rok....do zrealizowania...mam nadzieje... ...hihi wlasnie zobaczylam siebie na www #rzeczpospolita....w porownaniu z innymi skromnie o sobie napisalam...ehm i niech tak zostanie...po co wiecej...:,0) ...."COS"....zdaje mi sie, ze czasami w roznych sytuacjach ktos tam w gorze nade mna czuwa i dba o to, zeby nie robic glupstw i niepotrzebnych rzeczy:,0),0),0)...[ i nawet wiem kto:,0),0) ]... Otoz zauwazylam, iz...czasami jest tak, ze jezeli mam cos zrobic...cokolwiek...to gdy za pierwszym razem sie nie uda... lepiej juz tego drugi raz w tej chwili nie powtarzac!!.Obojetnie czy to telefon gdzies, czy inne takie..poprostu dac sobie spokoj... Malo tego, ja poprostu czuje, ze nie powinnam powtarzac. Taki impuls wewnatrz....moze wydaje sie to banalne i glupie...ale przekonalam sie, ze calkiem dobrze na tym wychodze... Jeszcze musze popracowac nad ta teoria...i wiecej sytuacji konkretnych rozpatrzyc...bo TO nie dotyczy wszystkiego!!!! Normalnym jest powtarzanie czynnosci, ale...TO objawia sie czasami...taki mur sie tworzy, cos mi mowi, zeby nie...Inaczej nie umiem tego opisac...niewazne |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |