karolina_tv
komentarze
Wpis który komentujesz:

Hej!

Jestem juz trzeci i niestety ostatni dzien w Berlinie. Te olbrzymie miasto jest wprost fantastyczne. Warszawa to przy nim pikus. Tu jest 9 linii metra i 16 linii S-Bahn.

Oczywiscie sie zgubilam podczas samotnego zwiedzania, ale jakos dobrnelam do domu. Niemieckiego nie znam, angielski slabo - tu mieszka duzo Polakow i jest zawsze szansa, ze ktos wskaze droge.

No i najwazniejsze - w marketach wiekszosc artykulow jest duzo tanszych niz w Polsce. Zrobilam troche fotek w kilku sklepach, aby pokazac rodzinie, ze niektore rzeczy sa tansze o nawet polowe. Jedynie papierosy sa drogie - Marlboro w przeliczeniu na polskie stoi po 23 zlote. Heh, ale piwo jest po taniosci :)

Wczoraj, przy super pogodzie, zaliczylam ze znajomymi polskimi transkami impreze. Klub \'Incognito\' to miejsce, gdzie panuje swojska atmosfera, a szefem jest mowiaca po polsku transka. Oczywiscie bylam osoba, ktora przyjechala z najdalszej miejsca od klubu - 662 km :)

Dzis niestety pada, jest zimno i trzeba bedzie za kilka godzin opuscic Berlin i jechac do swego domu. Jednak, jak dobrze pojdzie u mnie praca, to za miesiac znow weekend zalicze w stolicy Niemiec.

Teraz sie kimne przed podroza.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kukurydza | 2010.04.03 17:24:30

a ciebie ile ten wyjazd kosztowal w sumie?
co udalo ci sie zobaczyc?
fajnie bylo?

karolina_tv | 2010.03.27 12:25:53

thevisualiza:

Jesli masz kogos znajomego w Berlinie, to bedziesz miec dobrze, bo noclegi nie sa tanie. Ja pojechalam autem ze znajoma. Pociagiem z Warszawy w jedna strone jest cos kolo 200 zl.
Szama w marketach duzo tansza niz w Polsce. Bilet dobowy na komunikacje miejska wynosi 6,10 Euro.
Jesli tylko na kupowanie ciuchow, to sie nie oplaca.

Pozdrawiam z deszczowego Berlina!

thevisualiza | 2010.03.27 11:55:22

ej, a hajsowo (w sensie nocle plus szama plus lekki melanż plus podróz, o ile nie jest to fura, jak to się rozkłada? bo myśle o weekendzie w Berlinie i taka podstawowa kwota jest mi potrzebna, a wpadam nakupić ciuchów, butów i płyt, wiec to istotne dla mnie?